Kakao ceremonialne – celebracja miłości, mądrości i kreacji
Czekolada zawsze zrozumie, ukoi, otuli, wesprze i pocieszy, prawda? Kakao ceremonialne to ultra zdrowa wersja tej słodkiej przyjemności. Taka, która nie tylko dostarcza wspaniałych wrażeń smakowych, ale i naprawdę wspomaga ciało oraz ducha, otwiera serce, stymuluje mózg i pomaga pracować z emocjami. Jeśli chcesz wiedzieć, co to znaczy, że kakao jest ceremonialne, jak dokładnie działa oraz jak wygląda Ceremonia Kakao, to zapraszam do lektury! <3
Historia kakao
(od razu zaznaczam, że nie jestem historykiem – na maksa uprościłam całą historię).
Według archeologów, kakao było poznane, wykorzystywane i kultywowane około 1000 lat p.n.e. przez Olmeków (lub Majów), którzy zasiedlali tereny od Jukatanu (półwyspu Ameryki Środkowej) do Gwatemali. Olmekowie zainteresowali się kakaowcem, nauczyli się go obrabiać i stworzyli pierwowzór kakao 'kakawa’. Wg naukowców, dowodem na wykorzystywanie kakao przez Olmeków jest śladowa pozostałość kakao w glinianym naczyniu, znalezionym przez archeologów w Rio Azul (w północno-wschodniej części Gwatemali).
Majowie wybitnie kojarzą się Nam, współczesnym ludziom z kakao. Wg legend, byli oni niesamowicie połączeni z Boginią Kakao. Na poziomie fizycznym, kakao służyło za walutę oraz do opłacania podatków. Podobnie, jak Aztekowie, kultywowali napój z fermentowanych ziaren kakaowca. Był on przyrządzany z dodatkiem przypraw korzennych i kukurydzą, ucierany do uzyskania lekko pienistej konsystencji. Wtedy cukier nie był znany, więc napój ten pito wytrawny. Wśród „zwykłych” ludzi pity był okazjonalnie, a osoby z przywilejami (jak osoby duchowne, władcy, wojownicy itd.) miały dostęp do kakao znacznie częściej.
Aztekowie przyczynili się do rozprzestrzenienia kakao (choć w tym przypadku jeszcze nie do końca udanego) – przekazali je Krzysztofowi Kolumbowi . Był to dar, który chcieli wymienić za dobra ze statku Kolumba (oczywiście oprócz tego przekazali inne kosztowności). Kolumb potraktował kakao po macoszemu, bo nie był specjalnie zachwycony smakiem i nie rozumiał zachwytu oraz wielbienia kakao przez Azteków. Ostatecznie przywiózł trochę ziaren kakaowca do Hiszpanii, ale zostało ono zapomniane.
Prawie 20 lat później, Hernan Cortez wyruszył na wyprawę do stolicy Azteków. Był bardzo podstępny – aby upewnić się, że jego załoga na pewno ruszy z nim na podbój, spalił statki po dotarciu na ląd. Władca Azteków mylnie wziął Corteza za legendarnego króla Quetzalcoatl – przekazał Cortezowi mnóstwo kakao i zaoferował mu wszystko, czego tylko sobie życzył. Nie wiedział wtedy, że ta pomyłka miała kosztować Azteków tragedię. Pozwólcie, że pominę krwawe szczegóły ;).
W przeciwieństwie do Kolumba, Cortez zdecydowanie docenił moc drzemiącą w kakaowcu. Zainteresowało go zwiększenie wytrzymałości podczas walki i brak łaknienia po zażyciu napoju z kakao. Po powrocie do Hiszpanii, wypowiadał się z olbrzymim entuzjazmem o kakao. Opisywał też olbrzymie ilości kakaowców rosnących w Meksyku. Wzbudziło to zainteresowanie wśród ludzi i zwiększyło popularność kakao, przynajmniej w zbiorowej świadomości.
Ostatecznie kakao zawędrowało do Europy około następnych 20 lat później, delegacja Majów odwiedziła dwór hiszpańskiego księcia Filipa. Przywieźli ze sobą kakao. Następnych 40 lat minęło, aby kakao zostało rozprzestrzenione na szerszą skalę z Meksyku do Hiszpanii, a później do innych krajów. Przez następne setki lat zostało zmieniane – nie tylko sposób przygotowania, ale i uprawa, aż powstało coś, co znamy dziś jako kakao i czekoladę.
Co to znaczy, że kakao jest ceremonialne?
Historia kakao jest długa i krwawa, ale warto znać jej zarys, żeby mieć pojęcie o podstawowej różnicy między poszczególnymi rodzajami wyrobów z kakao. Kakao ceremonialne to nie tylko nazwa. U jego podstawy tkwi fundamentalna, bardzo ważna rzecz.
Kakao ceremonialne pochodzi tylko i wyłącznie z natywnych rodzajów kakaowca. Natywnych, czyli oryginalnych, pierwotnych, takich, które nie zostały w żaden sposób zmienione przez człowieka:
- Criollo – pierwotnie pochodzące z Gwatemali, ale również bardzo dobrze się odnalazło w Wenezueli,
- Chuncho – natywne dla Peru.
Te odmiany mają małe ziarna, są wrażliwe na środki chemiczne, ale i na choroby oraz pasożyty. Nie są zbyt ekonomiczne – jeśli chodzi o przetwórstwo.
Kakao ceremonialne to przede wszystkim kakao pochodzące z jednej z tych dwóch odmian. Dodatkowo, uprawa musi być przeprowadzana z odpowiednią intencją, uczciwie, z szacunkiem do Matki Natury i człowieka – bez wyzysku.
Kakaowce, z którego tworzone jest 95% światowego wyrobu czekolady, tzn. Forastero, Trinitario oraz CN51, to odmiany-hybrydy stworzone przez człowieka. Nasiona są dużo większe, niż w przypadku natywnych kakaowców, a także odmiany te są mniej podatne na choroby. Wraz ze wzrostem nasion i zmianami genetycznymi, zmienił się również profil związków występujących w nasionach – domyślasz się na pewno, że nie w korzystną stronę. Ponadto natywne kakaowce niejednokrotnie są wypierane przez hybrydy – przez chęć zysku, a także zasiewanie hybryd zbyt blisko natywnych roślin i niezrównoważone rolnictwo (wyzyskujące ludzi). Tak, niestety krwawa historia dalej jest ciągnięta.
Co ważne! Kakao Ceremonialne ma postać sprasowanej pasty, trochę przypominającej matową, kruszącą się czekoladę.
Proces powstawania pasty Kakao Ceremonialnego jest ściśle przestrzegany i obejmuje:
- fermentację ziaren kakaowca (zawsze jest to niepełna fermentacja – tak, aby uzyskać profil aromatyczny, uzyskać lepszą biodostępność jednych związków, a przy tym nie stracić właściwości innych związków);
- podgrzewanie, wysuszanie ziaren w bardzo niskich temperaturach;
- mielenie kakao tradycyjnymi metodami w kamiennych naczyniach.
- Kakao ceremonialne NIGDY nie jest temperowane – w związku z tym nie będzie nigdy szkliste, błyszczące.
Kakao ceremonialne vs surowe kakao vs cocoa nibbs
Nie ma czegoś takiego, jak w pełni surowe kakao. Żeby uzyskać smak, dezaktywować działanie niektórych związków antyodżywczych (a tym samym ułatwić przyswajanie korzystnych dla nas związków), kakao jest fermentowane. W przypadku kakao ceremonialnego jest to delikatne fermentowanie (nawet w kierunku minimalnego „niedofermentowania”), a w przypadku „surowego kakao”, fermentacja może być dłuższa. Następnie takie kakao jest poddawane prażeniu w niskich temperaturach.
Najważniejsza różnica jest taka, że „surowe kakao” w większości przypadków jest tworzone z hybrydowych kakaowców, więc nie jest tak wartościowe, jak kakao ceremonialne (różnicę między gatunkami opisałam już wyżej).
Cocoa nibbs, czyli kruszone ziarna kakaowca są fermentowane oraz prażone na tyle długo, żeby były chrupiące. No i ponownie, pochodzą przeważnie z hybryd.
Kakao ceremonialne vs czekolada 99% vs czekolada gorzka 60%
Tu ponownie – czekolada pochodzi z ziaren hybrydowego kakaowca. Poza wyżej wymienionymi elementami obróbki, kakao jest poddane temperowaniu, czyli wielogodzinnemu procesowi ogrzewania i lekkiego schładzania poprzez dodanie odpowiedniej ilości pasty kakao/czekolady w temperaturze pokojowej. Niektóre związki są w stanie przetrwać podczas procesu temperowania (dlatego też ludzie nauki polecają gorzką czekoladę), ale zawartość związków bioaktywnych i składników mineralnych będzie inna, niż w przypadku niezmienionego genetycznie kakao ceremonialnego (domyślasz się na korzyść którego). Im mniejszy procent napisany na opakowaniu czekolady, tym mniejszy udział pasty kakao, a większy – cukru i innych wypełniaczy.
Mimo to, jeśli nie masz dostępu do kakao ceremonialnego, możesz się skusić na dobrej jakości gorzką czekoladę (powyżej 80%), aby skorzystać z dobrodziejstw kakaowca.
Czekolada mleczna
Szybko chcę jeszcze wspomnieć o ukochanej przez wielu czekoladzie mlecznej. Mleko krowie, którego jest pełno w tego typu czekoladzie, hamuje aktywność wielu związków zawartych w kakao. W takiej czekoladzie masy kakaowej jest około 30% (a reszta to mleko w proszku i cukier oraz emulgatory – niektóre dość paskudne). Domyślasz się na pewno, że taka czekolada nie ma nic wspólnego z prawdziwym kakao – nie mówiąc o jakichkolwiek zdrowotnych właściwościach. A źródło, z którego jest pozyskiwane mleko do takiej czekolady…. eh.
Właściwości odżywcze kakao
Nie bez powodu Majowe, Aztekowie i Inkowie tak bardzo kochali kakao. Zawiera ono niesamowitą mieszankę, wspaniały koktajl substancji, które wpływają na ciało i ducha. Właściwości odżywcze są naprawdę nieocenione – w tym przypadku niezależnie, czy spożywasz je w postaci gorzkiej czekolady, czy kakao ceremonialnego.
- Jest bogate w żelazo – 7,3 mg na 100 g,
- zawiera 54% tłuszczu (masła kakaowego),
- 31 % węglowodanów – z czego większość to błonnik,
- 11 % to białko,
- 3 % stanowią polifenole (głównie flawanole i proantocyjaniny – o tym piszę niżej),
- jest bardzo bogate w magnez – wspiera układ nerwowy, mięśnie, redukuje podatność na stres i zmęczenie na poziomie tkanek,
- duże ilości wapnia wzmacniają układ kostno-stawowy, zapobiegają złamaniom i zmianom kostnym na podłożu hormonalnym (jak np. menopauza),
- wysoka zawartość miedzi wspomaga transport żelaza w ciele, reguluje metabolizm glukozy, jest katalizatorem wielu procesów w ciele. Niedobór miedzi (a nie tylko żelaza) jest kojarzony m.in. z anemią.
Wybrane substancje bioaktywne i nootropowe w kakao – czyli związki do zadań specjalnych
Oprócz składników odżywczych, Kakao zawiera również związki bioaktywne, czyli takie, które nie mają właściwości odżywczych, ale wykazują specyficzne właściwości względem różnych funkcji w ciele. Niektóre z nich to związki nootropowe, czyli takie które wpływają na aktywność mózgu i zwiększają funkcje kognitywne (poznawcze). Poniżej wymieniam kilka najbardziej interesujących i najbardziej intensywnie działających związków występujących w kakao i/lub wytwarzanych w ciele ludzim pod wpływem kakao.
- Fenyloetylamina – wywołuje uczucie „motylków w brzuchu’, jak przy byciu zakochanym. Stymuluje układ nerwowy do wydzielania endorfin – hormonów szczęścia. Powoduje zwiększenie wydzielania dopaminy (przyjemność, pobudzenie seksualne, euforia), a dzięki równoczesnym wydzielaniu norepinefryny powoduje skupienie, bardziej efektywną pracę mózgu, przy jednoczesnym stymulowaniu pamięci i pobudzeniu metabolizmu.
- Anandamid – znany również jako „molekuła szczęścia/błogości/rozkoszy” związek, który należy do grupy kannabinoidów – stymuluje układ endokannabinoidowy. Układ ten bierze udział w mnóstwie fizjologicznych procesów (m.in. reguluje aktywność neurohormonalną i neuroimmunologiczną, aktywność motoryczną, odczucie głodu i sytości, kontroluje metabolizm lipidów i węglowodanów, wpływa na aktywność wątroby, trzustki, komórek tłuszczowych i inne). Kannabinoidy kojarzą się niektórym osobom z konopiami i stanami narkotycznymi, ale nie zapominajmy, że są różne rodzaje kannabinoidów. Anandamidowi blisko jest do CBD, a olejki CBD są już dość popularne. Znane jest ich działanie lecznicze, rozluźniające i zapobiegające nerwicom. Ciekawostką jest to, że jeśli czujemy ciągłą chęć do zjedzenia czekolady, może to oznaczać właśnie silną potrzebę organizmu, aby stymulować jego układ endokannabinoidowy. W świecie przesiąkniętym permanentnym stresem jest to w pełni zrozumiałe.
- Teobromina – błędnie zaliczana przez niektórych do substancji podobnej do kofeiny. Nic bardziej mylnego! Teobromina działa łagodnie, w przeciwieństwie do kofeiny NIE stymuluje centralnego układu nerwowego. Teobromina rozszerza naczynia krwionośne, usprawnia przepływ krwi, zwiększa znacząco natlenienie organizmu, usprawnia transport składników odżywczych do każdej komórki ciała. Pobudza w zdrowy, fizjologiczny sposób, a zarazem odpręża i relaksuje. ❤️
- Serotonina – czyli tzw. „hormon szczęścia”. Kakao, dzięki dużej zawartości tryptofanu, wzmaga produkcję serotoniny w organizmie, dając odczucie relaksu, błogości, zadowolenia, dobrobytu. Redukuje podatność na stres, poprawia nastrój. Gdy w organizmie jest za mało serotoniny, występuje większa tendencja do agresywnych zachowań, przemęczenia, zaburzeń depresyjnych.
- Flawanole – to grupa flawonoidów o specyficznym spektrum działania. Flawanole zyskują coraz większe zainteresowanie w świecie nauki, bo coraz więcej badań wykazuje, że Kakao może znacząco redukować zachorowalność na chroniczne choroby autoimmunizacyjne (co w świetle dzisiejszego wysypu chorób autoimmunizacyjnych aka autoimmunologicznych jest cudowne!), a także na choroby cywilizacyjne. Flawanole mogą redukować nadciśnienie, wspierają trzustkę, regulują otyłość, wspomagają nastrój i odporność, działają przeciwstarzeniowo, zmniejszają stres oksydacyjny. Olbrzymi potencjał!
Jak kakao ceremonialne wpływa na ciało i ducha?
– uspokaja ośrodkowy układ nerwowy,
– daje odczucie radości, zadowolenia, dobrobytu,
– zwiększa kreatywność i twórczość,
– pobudza krążenie krwi, zwiększa natlenienie organizmu o 30%,
– reguluje ciśnienie krwi,
– pobudza trawienie,
– wspiera pracę układu pokarmowego,
– wspomaga stany medytacyjne i pracę wewnętrzną/rozwój duchowy,
– odblokowuje emocje – oczyszcza blokady emocjonalne,
– jest silnym afrodyzjakiem – zwiększa libido i odczucia seksualne,
– powoduje przypływ energii, ale w delikatny sposób – nie tak jak kawa,
– znacząco zwiększa skupienie,
– zwiększa odczuwanie miłości.
Dla kogo NIE jest Kakao Ceremonialne? – BARDZO WAŻNE!
- Jeśli bierzesz antydepresanty – nie możesz pić kakao, a zwłaszcza w dawkach ceremonialnych! Pasta Kakao Ceremonialnego zawiera tryptofan i inhibitory MAO, które mogą działać synergistycznie z antydepresantami, a to jest niebezpieczne!
- Jeśli cierpisz na poważne zaburzenia związane z sercem – nie możesz pić kakao! teobromina zawarta w Kakao pobudza akcję serca, poszerza naczynia krwionośne. W przypadku poważnych zaburzeń sercowo-naczyniowych spożycie Kakao Ceremonialnego mogłoby mieć dramatyczne skutki!
- Jeśli bierzesz leki na nadciśnienie – nie powinnaś pić kakao! Kakao wspomaga obniżanie ciśnienia krwi, przez co mogłoby wejść w interakcję z lekami obniżającymi ciśnienie krwi.
Kakao a emocje i ich uwalnianie
Bardzo często się zdarza, że gdy spychamy emocje do wnętrza, niejako je blokując, kakao potrafi je wydobyć. Może się to objawić w różny sposób – najczęściej w skrajnych przypadkach obserwuję u takich osób płacz. Kakao jest silnym narzędziem uwalniającym, a gdy podchodzimy do niego świadomie i zasilimy cały proces w akceptację oraz poświęcenie sobie tyle czasu, ile potrzeba i miłość do siebie – doświadczenie to jest leczniczo-uzdrawiające.
Uwaga! Jeśli cierpisz na silne stany depresyjne, nerwice, lęki, silne napięcia, frustracje – najlepiej pić kakao w bardzo małych dawkach i najlepiej pod okiem zaufanej osoby.
Jak wygląda ceremonia kakao?
Ceremonia – to określenie w moim odczuciu brzmiące bardzo szumnie i w sposób bardzo intensywny. Ceremonia Kakao nie musi być aż tak szumna – można wpleść ją w codzienne życie lub stosować odświętnie w bardziej spektakularnej formie. Zależy to tylko i wyłącznie od tego, jak TY chcesz odczuwać połączenie z Boginią Kakao.
Kakao przez swoją naturę zachęca, żeby zajrzeć wgłąb siebie, ale i spojrzeć na świat zewnętrzny poprzez serce. A w połączeniu ze sferą mentalną oraz seksualnością stwarza przestrzeń Kreacji – czyli tworzenia czegoś, czego jeszcze w Twoim życiu/przestrzeni nie ma.
Te 3 sfery energetyczne – serce, łono i mózg, są najsilniejszymi generatorami energii w każdym człowieku, a Kakao pobudza każdy z nich. Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie to jest niesamowite! ❤️
Ceremonia Kakao w zaciszu domowym
Ceremonię Kakao możesz przeprowadzić w domu. Do tego wystarczą Ci tylko:
- Kakao ceremonialne / pasta kakao (niżej znajdziesz przepis na takie kakao),
- Spokój – przeznacz te parę godzin dla siebie i swoich potrzeb,
- Doborowe towarzystwo – jak najbardziej może to być towarzystwo własne lub towarzystwo osoby/osób, które szczerze lubisz i kochasz,
- Coś do oczyszczenia energii – kadzidło, świeczka, intencja,
- Muzyka – nie jest konieczna, ale pięknie wspomaga ❤️,
- Coś do pisania – przydaje się, fajnie jest notować myśli, które nadchodzą.
Po wypiciu Kakao warto powstrzymać się przed zaglądaniem w social media i oglądaniem treści nic nie wnoszących w Twój rozwój.
To jest czas, żeby skupić się na SOBIE i na relacjach najbliższym Twojemu sercu. Na kreowaniu. Na seksie z bliską osobą i z piękną intencją. Na uwalnianiu swoich ograniczeń. Na akceptacji – bezwarunkowej akceptacji – tego, jaka/i jesteś i jakie jest Twoje życie. Na wybaczaniu. Na przepływie, miłości i mądrości!
Ceremonia Kakao w grupie organizowanej
To już jest troszkę inny rodzaj ceremonii. Jest ona prowadzona przez zewnętrzne osoby, które mają ustalony plan działania. Nie ma jednego, jedynego słusznego scenariusza prowadzenia takiej ceremonii, więc warto się pozbyć nadmiernych oczekiwań decydując się na udział w takim wydarzeniu.
Przeważnie trwa ona 3-4 godziny, obejmuje wspólne picie kakao i otwartą wymianę zdań pomiędzy Uczestnikami, medytację prowadzoną i śpiewanie mantr, elementy ruchu – tańca, dźwięki w postaci np. koncertu instrumentów archaicznych, mis, gongów i inne elementy.
Wszystko zależy od rodzaju Kakao, energii grupy, energii osób prowadzących, zamysłu, celu, pracy jaka ma być wykonana i INTENCJI. Nie ma jednego słusznego scenariusza 🙂
Raz na jakiś czas organizuję ceremonie Kakao w przyjemnym gronie. Jeśli jesteś zainteresowana udziałem w takiej ceremonii, odezwij się!
Jak przygotować kakao ceremonialne?
Muszę zaznaczyć bardzo ważną rzecz – kakao ceremonialne przyrządzone w postaci czekolady do picia jest niesamowicie pyszne! Kremowe, intensywnie czekoladowe (smak oczywiście zależy od danego rzutu pasty kakao), słodkawe, aromatyczne. Samo picie to otwarcie się na akt przyjemności <3
Kilka podstawowych zasad i wskazówek
- Warto zacząć od mniejszych dawek 15-20 g i obserwować uczucia w ciele i emocjach. Nie zaleca się dawek stricte ceremonialnych (typu 36-50g) na pierwszy raz. A jeśli cierpisz na silne lęki, nerwice i zdarzają Ci się stany depresyjne, lepiej skusić się na mikrodawki (typu 5-10 g).
- Gdy już się przetestuje działanie Kakao, można korzystać z ceremonialnych dawek kakao, najczęściej 1-3 razy w tygodniu.
- Gdy chce się pić Kakao ceremonialne codziennie, warto się skusić na dawki 10-15 g – np. rano zamiast kawy.
- NIE wolno mieszać Kakao z mlekiem odzwierzęcym. Związki zawarte w mleku odzwierzęcym dezaktywują niektóre składniki Kakao, a przecież tego nie chcemy!
Najpyszniejsze kakao ceremonialne
Składniki
- porcja Kakao ceremonialnego (w zależności od stopnia zaawansowania i częstotliwości od 10 do 50 g)
- porcja napoju roślinnego (w moim odczuciu ZDECYDOWANIE najlepsze jest mleko owsiane/napój owsiany) – im mniej Kakao, tym mniej napoju. Ja dla porcji Kakao 40 g wykorzystuję około 100-150 ml napoju., w zależności od tego na jaką gęstość mam ochotę,
- szczypta pieprzu cayenne (kapsaicyna umożliwia lepsze wchłanianie się dobroczynnych związków zawartych w Kakao),
- naturalne słodzidło – zachęcam do cukru kokosowego, syropu klonowego lub ewentualnie dobrej jakości etycznie pozyskiwanego miodu (na porcję 40 g kakao używam około 1 łyżki stołowej cukru kokosowego),
- szczypta soli! – wtedy czuć balans, sól wspaniale wydobywa słodki smak i czekoladowość ❤️,
- opcjonalnie – przyprawy korzenne, kurkuma i inne superfoodsy typu maca, ashwaganda, lucuma, co chcecie i macie. Ja najczęściej nie dodaję tych rzeczy, bo wolę moje Kakao bez nich 😛
Przygotowanie
- Wlej napój roślinny do rondelka, wsyp do niego pieprz cayenne oraz słodzidło – podgrzej, aż zacznie wrzeć.
- Posiekaj pastę Kakao ceremonialnego, wrzuć ją do kielicha blendera.
- Zalej wrzącym napojem roślinnym, odczekaj minutkę i blenduj przez około 30-60 sekund.
- Voila, gotowe
- Opcjonalnie, można nie korzystać z blendera, dodać posiekane kakao do rondelka ściągniętego ze źródła grzania, zostawić na 30-40 sekund, żeby kakao się rozpuściło i wymieszać energicznie trzepaczką przez pół minutki.
Jak pić?
Małymi łyczkami, delektując się, z przyjemnością. Tak przyrządzone kakao jest geste, aromatyczne, lekko słodkawe, bogate, przepyszne! Warto przygotować sobie wodę do picia, żeby przepłukiwać kubki smakowe. Kakao zwiększa pragnienie, a i podobnie jak olejek CBD zwiększa apetyt – warto się zaopatrzyć w soczyste, zdrowe i aromatyczne jedzenie – szczególnie polecam owoce.
Jakie uczucie panuje w ciele po wypiciu kakao? – moje odczucia
Do odpowiedzi na to pytanie odpowiednio się przygotowałam – czyli wypiłam ceremonialną porcję kakao (dla mnie to około 40 g pasty kakao Criollo).
Musisz pamiętać, że niezależnie od tego co tu napiszę, odczucie każdej osoby jest inne – każda istota jest niesamowicie skomplikowaną jednostką, której organizm w różny sposób może reagować na wiele czynników. Odczucia też będą zawsze zależały od rodzaju kakao ceremonialnego – natywne odmiany kakao też się różnią między sobą ilościami składników bioaktywnych.
Dla mnie wypicie kakao ceremonialnego to czyste szczęście. Już po pierwszych łykach pojawia się coraz bardziej narastające uczucie radości. Najpierw to jest uczucie subtelne, powoduje uśmiech na twarzy, przypływ wdzięczności. Po około 15-30 minutach, gdy powolnymi łyczkami dalej sączę ten boski napój, pojawia się dogłębne uczucie radości i miłości. Jest ono wszechogarniające, szerokie, czasami pojawiają się lekkie przypływy śmiechu. Im dalej w las, tym bardziej zwiększa się odczucie kreatywności. Aż ręce świerzbią, żeby coś zrobić, podziałać, w moim przypadku też napisać. Bardzo lubię pisać i tworzyć pod wpływem kakao. Nic dziwnego – kakao przecież zawiera związki nootropowe, które pobudzają pracę mózgu.
Uwielbiam również pracować z Kakao i łączyć się z nim, aby z zupełnie innej perspektywy odczuwać karty tarota podczas wglądów tarotowych. Za każdym razem czuję inny przepływ, inny rodzaj głębi zrozumienia..
Pełnia kakao rozwija się dość długo, bo układ pokarmowy potrzebuje czasu, żeby oddać do krwi pełnię składników i związków w nim zawartych. Gdy już pojawi się ta pełnia, radość z „zewnętrza” zaczyna wnikać wewnątrz umysłu i wgłąb ciała. Uczucie, jakby już nigdy nie miało się stać nic złego. Pojawia się chęć do delikatnego ruchu, tworzenia, zabawy, ale w bardziej duchowym wymiarze. Bardzo przyjemnie i dogłębnie odczuwa się dźwięki.
Kakao zwiększa odczuwanie różnych bodźców, smaków, ale przede wszystkim dotyku. Warto pić je z ukochaną osobą, przytulać się i całować. Otwiera się serce, odczucie miłości się poszerza, pogłębia.
W moim odczuciu bardzo mocno zwiększa się odczuwanie przyjemności seksualnej, na pewno częściowo przez odczucie radości, połączenia z ukochaną osobą, namacalne wręcz odczucie miłości i znaczące zwiększenie doznań fizycznych. Orgazmy są głębsze, intensywniejsze, wielowymiarowe, trwają dłużej. Odczucia te stają się zdecydowanie metafizyczne, transformujące – nie da się ich opisać słowami. Staram się opisać, ale nie potrafię dobrać słów.
Takie odczucia utrzymują się do 4-7 godzin. Wszystko dzieje się łagodnie, nie ma jakichś szczególnych przeskoków w działaniu kakao. Przyznaję, że uwielbiam pić kakao pod wieczór i wtedy mam problem z pójściem spać – bo jestem podekscytowana pomysłami, działaniem, emocjami, a zarazem odprężona. Nie potrzebuję też wtedy zbyt wielu godzin snu, bo czuję się wypoczęta. Wspaniałe uczucie i narzędzie, jestem za nie mega wdzięczna <3.
Leczniczy duch rośliny – Bogini Kakao
Na początku tej opowieści już wspominałam o Bogini Kakao. Dawne plemiona wierzyły, że każda roślina ma swojego opiekuńczego ducha. Ludzie żyli w harmonii z Matką Naturą, potrafili się wsłuchiwać w jej słowa oraz w swoje własne wnętrza. Postrzegali oni rośliny jako żywe, inteligentne istoty, które są nauczycielami i lekarzami.
Obecnie wiele osób otwiera się na głos Matki Natury, a dzięki skokom świadomościowym, coraz więcej z nich potrafi się już kierować wgłąb siebie – tam, gdzie jest odpowiedź na każde zadane pytanie.
Po spróbowaniu kakao ceremonialnego, pozbędziesz się jakiejkolwiek wątpliwości, że Bogini Kakao istnieje, pomaga Nam, wspiera, leczy i koi. <3
[edit 1/06/2021]
Gdzie kupić kakao ceremonialne?
Często po przeczytaniu artykułu pytacie mnie o to, gdzie kupić kakao ceremonialne, które pijam, sprawdziłam i które polecam. Śmiało mogę polecić kakao od Konrada ze sklepu PlusKakao.pl. Dysponuje on kilkoma rodzajami kakao ceremonialnego, ceny są rozsądne, a jakość i działanie wspaniałe! To właśnie kakao od Konrada towarzyszyło mi przez cały proces pisania tego artykułu i to od tego kakao zaczynałam przygodę z kakao ceremonialnym, która w dalszym ciągu intensywnie trwa 💚.
Konrad zaoferował aż
15 % zniżki na kod roslinnamoc
który trzeba wpisać w koszyku przy finalizacji zamówienia. 🌞
[EDIT 30/01/2023] Kod zniżkowy jest do wykorzystania 1 raz – przy pierwszych zakupach.
_________
A Ty pijasz kakao ceremonialne? Jakie są Twoje doświadczenia? Jeśli masz ochotę, podziel się nimi w komentarzu lub odezwij się do mnie bezpośrednio na facebooku, instagramie lub mailowo (dominika@roslinnamoc.pl).
Ściskam Cię ciepło,
Dominika
Newsletter
zapisz się, a będę Ci wysyłać 1-2 razy w miesiącu informacje o nadchodzących wydarzeniach, nowych postach, filmach na youtube, odcinkach podcastu i innych 💚
Ważne! Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna z części publikacji nie może być powielana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właścicielki. Treści są objęte prawem autorskim i podlegają ochronie na mocy „Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych” z dnia 4 lutego 1994 r. (tekst ujednolicony: Dz.U. 2006 nr 90 poz. 631). Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez pisemnej zgody autorki jest zabronione.
BIBLIOGRAFIA
http://www.medicinehunter.com/brief-history-cocoa
https://medium.com/cacao-ceremonies/how-does-ceremonial-cacao-make-you-feel-everything-you-need-to-know-98de27d2533f
https://www.breakfastcriminals.com/ceremonial-cacao-preparation-ritual-physical-and-metaphysical-benefits/
https://www.flykakao.com/blogs/news/the-science-how-cacao-benefits-the-brain-body
https://antoine.frostburg.edu/chem/senese/101/features/anandamide.shtml
Nehling A. The Neuroprotective effect of cocoa flavanol and its influence on cognitive performance. British Journal of Clinical Pharmacology, 2012. 75(3):716-727.
Franco R., Oñatibia-Astibia A. i in. Health Benefits of Methylxanthines in Cacao and Chocolate. Nutrients, 2013. 5:4159-4173.
Ellinger S., Stehle P. Impact of Cocoa Consumption od Inflammation Process – A Clinical Review of Randomized Controlled Trials. Nutrients, 2016. 8:321.
Jaramello Flores M. E. Cocoa Flavanols: Natural Agents with Attenuating Effects on Metabolic Syndrome Risk Factor. Nutrients, 2019. 11:751.
Lippi D. Chocolate in history: food, medicine, medi-food. Nutrients, 2013. 14;5(5):1573-84.
Patel, R.K., Brouner, J. & Spendiff, O. Dark chocolate supplementation reduces the oxygen cost of moderate intensity cycling. J Int Soc Sports Nutr, 2015. 12, 47.
7 lutego, 2020 @ 12:52 pm
A gdzie można kupić takie kakao ceremonialne? 😊😍
13 lutego, 2020 @ 2:16 am
Cześć Moniko! 🙂 Ja gorąco polecam Konrada z PlusKakao <3 Uwielbiam jego kakao! Obecnie testuję jeszcze inne, z innego źródła, ale więcej będę mogła powiedzieć dopiero po dłuższym czasie używania.
15 maja, 2020 @ 4:13 pm
Super dziękuję za polecenie !!! cudowny wpis!
8 marca, 2021 @ 8:50 pm
Cześć,
Czy zmieniło się coś w kwestii Twoich rekomendacji co do źródła, z którego można nabyć jakościowe (i nie przesadzone z ceną ;-)) kakao?
Dziękuję!
8 marca, 2021 @ 8:55 pm
Cześć Bartku, nic się nie zmieniło 🌞. Nadal polecam (i bardzo lubię) kakao od Konrada z pluskakao.pl :). Na kod „roslinnamoc” powinieneś dostać 15% zniżki 😎
24 lutego, 2020 @ 12:42 am
Dziękuję Dominiko za ten opis, wyczerpująco odpowiada na moje poszukiwania wiedzy o ceremonialnym kakao💙🧡❤
24 lutego, 2020 @ 1:23 am
Cała przyjemność po mojej stronie! 💚💚💚💚💚
13 czerwca, 2020 @ 3:33 pm
Świetny tekst, dziękuję.
13 czerwca, 2020 @ 3:51 pm
Dziękuję <3
4 października, 2020 @ 11:10 am
Cześć Dominika, dziękuję za przepis i fajnie napisany artykuł. Czuć dobrą energię;) Pozdrawiam
20 października, 2020 @ 11:02 am
Dziękuję <3 <3 <3
29 czerwca, 2020 @ 7:00 pm
Czy kakao ceremonialne można jeść tak jak czekoladę (zamiast czekolady) ?
5 lipca, 2020 @ 12:45 pm
Hej :)) jasne, że można! Daje ono zupełnie inne odczucia w buzi (nie jest takie kremowe jak czekolada), no i w ogóle nie jest słodkie – więc jeśli Ci to odpowiada, to jasne 💚. Jest wiele metod, którymi można spożywać kakao – o limitem jest jedynie temperatura (nie można go przegrzewać). Pozdrawiam Cię 🧙🏻♀️
18 sierpnia, 2020 @ 9:35 pm
hey, a z czym mieszać gdy się unika zbóż – w tym owsa – z mlekiem kokosowym?
18 sierpnia, 2020 @ 9:49 pm
hej! dowolny, ulubiony napój roślinny (mleko roślinne) lub woda. Daj znać, jakie połączenie będzie Twoim ulubionym 😎🌞.
16 września, 2020 @ 2:15 pm
bardzo dziekuje za inspiurujacy wpis, pozdrawiam, Faustyna
12 listopada, 2020 @ 12:05 pm
Cudowny inspirujący artykuł 🙂 Stawiam pierwsze kroki z kakao ceremonialnym, więc bardzo mi były przydatne tak szczegółowe instrukcje. PS. Kakao jest nadzwyczajne w swoim działaniu, nie spodziewałam się…
12 listopada, 2020 @ 12:36 pm
O, bardzo się cieszę, że mój artykuł się przydał 💚💚💚. Faktycznie, kakao niezmiennie zadziwia i zachwyca 🌞
4 grudnia, 2020 @ 5:27 pm
wspaniale to opisałaś kochana <3
4 grudnia, 2020 @ 6:16 pm
💚💚💚💚💚💚💚💚💚
21 grudnia, 2020 @ 11:31 am
Dominiko, dzięki za te wieści o kakao. Przygotowałam sobie zgodnie z Twoją propozycją i jest wyśmienite <3 Doskonała konsystencja i smak dają błogostan 🙂 Pozdrawiam serdecznie.
22 grudnia, 2020 @ 12:00 am
Bardzo się cieszę, Irminko 💚💚💚. Jak najwięcej pięknych chwil z Kakao Ci życzę 😘
16 lutego, 2021 @ 11:15 pm
Dziękuję za inspirujący artykuł. Od pewnego czasu czuję, że kakao mnie woła. Bardziej chodzi mi o jego właściwości antyoksydacyjne, ale kto wie jak potoczy się nasze obcowanie 🙂
Pozdrawiam serdecznie
17 lutego, 2021 @ 2:10 am
Dziękuję za miłe słowo 💚💚💚 Jestem ciekawa, jak potoczą się Wasze losy 😀
13 maja, 2021 @ 6:05 pm
Bardzo wartościowy artykuł, za który z całego serca Ci dziękuję ❤️🙏😊
13 maja, 2021 @ 7:10 pm
💚
29 sierpnia, 2021 @ 8:59 am
Wow… ale bogaty opis.. zastanawiałam się o co chodzi z tym ceremonialnym cacao i tu dostałam wszystkie informacje. Były tak zachęcające, że udostępniłam link dalej i już szukam kakao, żeby kupić i sprawdzić na sobie samej. Dziękuję ślicznie za ten wyczerpujący opis. Z wdzięcznością kłaniam się życząć cudownego dnia.
30 sierpnia, 2021 @ 1:41 pm
Dziękuję za ciepłe słowa 💚💚💚. Niech Kakao zabiera Cię w najpiękniejsze głębiny Twojego wnętrza, zmysłowych doznań i emocji 🥰. Ściskam
22 września, 2021 @ 8:05 pm
Jako fanka takich smaków przyznaję, że co ja tam wcześniej o kakao wiedziałam. Dziękuję za tę wiedzę. To kakao jest cudowne 😋🤎 a Konrad z +KAKAO to bardzo dobra dusza ❤️💫
23 września, 2021 @ 1:43 pm
Dziękuję za dobre słowo! Niech Ci ta wiedza służy 💚.
Tak, Konrad jest super 🌞
29 stycznia, 2022 @ 4:59 pm
Ja kakao pokochałam już dawno, ale z tym prawdziwym, ceremonialnym dopiero zaczynam, dziś drugi kubek i nie jestem pewna czy będę mogła kontynuować tę znajomość. W moim przypadku kakao bardzo mocno pobudza mój układ nerwowy (wali mi serce przez długi czas), podobnie jak po kawie. Czuje się od środka cała roztrzęsiona. Do tego zamiast mieć dobry nastrój i błogostan, o którym tyle się naczytałam, jestem okropnie przybita. Nie płacze, ale czuje się przygnębiona i nieszczęśliwa. Zastanawiam się czy te wszystkie odczucia, również te fizyczne to nie jest po prostu odsłanianie wewnętrznie zablokowanych emocji, które tłumie od dzieciństwa. Może kakao otwiera moje oczy na odczucia, które zakopałam i miejsca, w ktorych są zlokowane – lomoczace serce, ból w klatce piersiowej, niepokój w układzie nerwowym. Tak czy siak jest to na pewno cudowna roślina, podchodzę do niej z szacunkiem i wdzięcznością.
29 stycznia, 2022 @ 8:01 pm
Cześć Agnieszko, dziękuję bardzo, że podzieliłaś się swoimi odczuciami 💚. Jest to bardzo cenne we wspólnym doświadczeniu praktykowania relacji z Kakao! Spotkałam się z taką relacją u niektórych osób i po dłuższej analizie faktycznie chodziło o zepchnięte wgłąb emocje, nabudowane przez wiele, wiele lat! W takiej sytuacji malutkie dawki (nawet do 1-2 łyżeczek) regularnie stosowane wspomagają otwieranie wewnętrznych przestrzeni i ich odblokowywanie 😘. Daj sobie czas, spokój i przestrzeń, odpocznij trochę od Kakao i wróć do niego po jakimś czasie 💚. Znam historie osób z bliskiego otoczenia, które miały taką reakcję na Kakao, a teraz piją je zupełnie normalnie i regularnie 🌟
9 lutego, 2022 @ 4:22 pm
Uwielbiam kakao, i te dziadowskie z marketu o obniżonej zawartości tłuszczu i te fantastyczne z plus kakao i innych stron. Cudowny smak nie do zapomnienia. Dla mnie jedyny minus kakao to kwas szczawiowy, który zawiera (już 30 lat temu udowodniła to dr Hulda Clark) stad staram się ograniczyć kakao i pije raz na jakiś czas 💚
28 czerwca, 2022 @ 9:43 am
Czy kakao ceremonialne mozna robić w termomixie?
29 czerwca, 2022 @ 3:33 pm
Cześć Ewo, jasne, że można, o ile nie będziesz podgrzewała napoju roślinnego razem z kakao w thermomixie 💚. Ja często robię tak, że podgrzewam sobie napój roślinny osobno i wrzucam wszystko razem do thermomixa i blenduję 🙂
6 grudnia, 2022 @ 3:27 pm
Dominiko a możesz wyjaśnić dlaczego nie powinno się jednocześnie podgrzewać kakao i mleka roślinnego? Tak właśnie robię 🙈 Używam w Thermomixie przepis na „ kakao do picia” pomijam cukier. Dopiero na koniec daje albo przez Ciebie polecamy cukier kokosowy czasem miód dobrej jakości i mieszam.
6 grudnia, 2022 @ 4:16 pm
Hej Magdo 🤍. Chodzi o to, żeby nie przegrzać Kakao ✨. Im niższe temperatury, tym mniej strat w drogocennych substancjach, na których nam zależy 😘. Możesz podgrzać napój roślinny w thermomixie, a na koniec dosypać posiekane kakao i zblendować :P. Wiem, że w Thermomixie jest łatwo, bo wszystko wrzucasz i masz, ale z drugiej strony ręczne robienie Kakao (rondelek, posiekane kakao, trzepaczka) mają w sobie ten element rytuału – stojąc nad rondelkiem z podgrzewającym się napojem roślinnym można formułować intencje, potraktować ten czas jak medytację, potrenować uważność 😄. Ściskam i kakaowych przyjemności życzę 🤍🤍🤍
30 lipca, 2022 @ 1:24 pm
Gdzie przechowywać kakao ceremonialne? Musi być szczelnie zamknięte, czy może leżeć w papierowej torbie?
30 lipca, 2022 @ 2:05 pm
Cześć Dawidzie, jak Ci wygodnie :). Ważne, żeby nie było wystawione na słońce, a temperatura nie była zbyt wysoka. Jeśli papierowa torba jest gruba, kakao nie powinno przyjmować zapachów z zewnątrz. Możesz je zamknąć w słoiku lub pojemniku – też będzie okej. Pozdrawiam cieplutko 🌞
13 sierpnia, 2022 @ 9:37 pm
Jestem wdzięczna za ten artykuł ❤️
Moje pytania i obawy skutecznie rozwiałaś.
Czytam i jestem pod wrażeniem. Kakao o naturalna forma substancji, której od pewnego czasu chciałam spróbować 🙂 Zdecydowanie wybiorę naturę. Kupię, znajdę dla siebie czas i przestrzeń, puszczę w końcu te emocja upchane na dnie. Dziękuje ❤️
14 sierpnia, 2022 @ 11:36 am
Super Kochana 💚💚💚. Miłej podróży z Kakao! ⭐️
12 lutego, 2024 @ 3:33 pm
Hej 🙂 Jestem pod wrażeniem objętości artykułu o kakao 🙂 Nie raz piłam i nie raz szukałam więcej info na temat picia, a tu proszę obszernie szczegółowo 🙂
Ogromne dziekuję za wpis 🙂
28 lutego, 2024 @ 8:16 pm
Piękny artykuł , ciekawa historia kakao, cenne informacje . Słyszałam już dawno o ceremonii picia kakao i w końcu zgłębiłam temat, teraz czas przejść do praktyki :)). Dziękuję i pozdrawiam,